Dlaczego HiPP? Bo BIO

Dlaczego HiPP? Bo BIO

Nie tak dawno HiPP w Klubie Maluszka, do którego w każdej chwili możesz się zapisać, poszukiwani byli testerzy. Można było się zgłosić do testów mleka modyfikowanego, zupek BIO w poręcznych opakowania oraz kaszek mleczno-zbożowych. Ponieważ nadal karmię piersią wybrałam w zgłoszeniu kaszki oraz zupy. W udziale przypadły nam przepyszne kaszki mleczno - zbożowe w dwóch smakach.
HiPP BIO źródło: http://klubmaluszka.hipp.pl/dlaczego-hipp-bo-bio/produkty-do-wyprobowania/

Fotoksiążka z klasą - Saal Digital Polska. NIESPODZIANKA

Fotoksiążka z klasą - Saal Digital Polska. NIESPODZIANKA

Tuż przed Świętami zobaczyłam na Facebooku ogłoszenie, że firma Saal Digital Polska (profil FB TU) poszukuje recenzentów dla swoich fotoksiążek. Pomyślałam czemu nie? W końcu tyle zdjęć się czai, które chciałabym mieć przy sobie. Wybrałam kilka, a raczej kilkaset... Trudny wybór, każde dla mnie cenne i piękne.

EDIT: Jak dotrwacie do końca, czeka na Was niespodzianka.

Wszystko zaczęło się od wysłania zgłoszenia, jak tylko zostałam zaakceptowana zabrałam się za projektowanie fotoksiążki żeby otrzymać ją jeszcze przed Świętami.



Dziecko na warsztat - tradycyjnie

Dziecko na warsztat - tradycyjnie

Tradycja jest dla mnie ważnym elementem, zwłaszcza w okresie około-świątecznym. Jednak jak się głębiej zastanowić najważniejsza to spędzanie Wigilii Bożego Narodzenia w domu rodzinnym. Jak byłam mała był to dom moich Dziadków. Jak sami założyliśmy rodziny a Dziadków już nie ma Święta spędzaliśmy trochę u jednych rodziców, trochę u drugich. W tym roku Wigilię szykuję u siebie w domu, złożyło się na to wiele czynników. Jedno jest pewne nie ważne gdzie, ważne że z najbliższymi. W ramach Wigilii pamiętam jak wypatrywałam z bratem i kuzynostwem pierwszej gwiazdki na niebie. Mam nadzieję, że moje dzieci też będą wypatrywać. Tym bardziej, że starszy po DNW astronomicznym gwiazdy oglądać uwielbia codziennie.


Świąteczny boczek

Świąteczny boczek

Od dłuższego czasu mam w głowie post. Tak ten dzisiejszy. Zebrać się w sobie nie mogłam, musiałam wyczekać na odpowiedni moment. Teraz nastąpił. Zbliżają się Święta, więc post jak znalazł dla smakoszy rzecz jasna.

Zrobiliśmy z mężem roladę z boczku nadziewaną mięsem mielonym. Pyszna, ale też bardzo kaloryczna. Taka w sam raz na rodzinne imprezy, czy też właśnie Święta. Robiona ponad miesiąc temu, zniknęła nawet nie wiem kiedy. Teraz na Święta będziemy robić podejście nr 2. 


Dziecko na warsztat - doświadczenia

Dziecko na warsztat - doświadczenia

To już kolejny miesiąc z wspaniałym projektem jakim jest "Dziecko na warsztat". Przyznam, że liczyłam na większe zaangażowanie ze strony syna, ale chyba przedszkole a tym samym nowe otoczenie jest dla niego w dalszym ciągu wystarczająco męczącym w ciągu dnia zajęciem. Tak czy inaczej to co mu zaproponuje wykonuje z zaparciem i dużą aktywnością. Nie mogę więc narzekać na brak chęci, a jedynie na mniejsze niż się spodziewałam.

Tym razem mieliśmy miesiąc pełen doświadczeń. A dużo ich nie było... znowu brak czasu. Boję się, że tak zostanie... Oby nie...



Postanowiłam wykonać z Synkiem kilka prostych doświadczeń z barwnikami, z resztą sami zobaczycie w dalszej części.  Synek szczęśliwy, że znowu zabawa z kolorami... w końcu to jego ulubione zajęcie. A stworzenie swojej własnej lampy olejowej, choćby w słoiku i przeznaczonej do wylania, to dopiero wyzwanie. Do tego kilka całkiem prostych aby pokazać codzienność.

Lato i Jesień z maszyną...

Lato i Jesień z maszyną...

Dziś będzie mało tekstu a dużo zdjęć. Dlaczego? Otóż postanowiłam pokazać Wam co ostatnio powstało. Dużo czasu nie miałam na szycie, w związku z tym, że maluch pełza po mieszkaniu i jak odkurzacz wszystko podnosi. Trzeba mieć oczy wokoło głowy. No ale wracając do szycia, sami zobaczcie co mam.
A ile jeszcze pomysłów w głowie to wiem chyba tylko ja. Szyję dużo, w końcu muszę ćwiczyć warsztat.
Czekam na wszelkie uwagi i te złe i te dobre. A może macie jakieś pomysły co bym mogła jeszcze stworzyć?
1. Czapki dla dzieciaczków. Dresówka ocieplona polarem Minky.


Prezentomania

Prezentomania

Gdzie nie spojrzę tam ozdoby świąteczne, prezenty, zabawki i zabawki i zabawki. No i jak tu iść na zakupy jak Święta wzywają już w listopadzie? Tyle czasu na oglądanie tych cudowności, które tak bardzo kuszą nas do zakupu. Można oszaleć i za dużo wydać, ale z drugiej strony dzięki temu mamy dużo czasu żeby zastanowić się co chcemy otrzymać w prezencie pod choinkę, lub co chcemy przekazać naszym najbliższym.


Nasze małe noski - KONKURS!

Nasze małe noski - KONKURS!

Każdy z nas ma nosek, jedni mały, drudzy ciut większy, ale każdy z nich jest jedyny i wyjątkowy. Malutkie noski są jednak najbardziej słodkie i to dla nich dzisiejsza niespodzianka. Dzieci musza się nauczyć same dbać o swoje noski, a do tego czasu my musimy im pomagać. Podobnie wygląda sprawa z pielęgnacją dzieci, to my rodzice dbamy by ich paznokcie były czyściutkie i ślicznie obcięte. Czym jednak to zrobić? Już teraz mam dla Was rozwiązanie tego problemu. Przeczytajcie do końca a dowiecie się więcej co zrobić by pielęgnacja maluszka była dla nas i dla nich jedynie przyjemnością. 

Po raz kolejny mam przyjemność organizować dla Was konkurs fotograficzny "Malutki nosek". Sponsorem po raz kolejny jest firma Canpol babies a nagrodą jest 

Jesień z Jest Rudo - podsumowanie

Jesień z Jest Rudo - podsumowanie

Natalia, która prowadzi bloga Jest Rudo we wrześniu postanowiła stworzyć "Jesienne wyzwanie fotograficzne". Po przeczytaniu postu, na który zapraszam TU postanowiłam wziąć udział. Niestety w między czasie rozłożyła mnie choroba, później dzieci co spowodowało brak czasu. Ostatecznie nie jestem zadowolona, zależało mi na lepszej jakości zdjęć, chciałam bardziej się skupić na tematach. Mam nadzieję, że przy następnym wyzwaniu będzie tego czasu więcej, no i że uda mi się zrobić to co chciałam. A teraz zapraszam do oglądnięcia moich zdjęć z wyzwania. Część była robiona telefonem, więc i jakość gorsza. Część lustrzanką, jakoś? cóż mogłaby być lepsza. Dopiero się uczę, eksperymentuję. Postanowiłam, że zacznę czytać blog Natalii od początku ponieważ informacje tam zawarte są łatwo przyswajalne i przy robieniu zdjęć na pewno ułatwią naukę. 

W poszukiwaniu idealnej spacerówki

W poszukiwaniu idealnej spacerówki

Przy starszym synu nie bardzo się zastanawiałam  jaki chcę mieć wózek zamiast głębokiego. Zależało mi jedynie żeby po złożeniu nie zajmował dużo miejsca. Teraz przy młodszym kiedy ma 10 miesięcy idealna spacerówka jest bardzo poszukiwana. Zestaw, który mamy Jedo Bartatina póki co mi wystarcza. Chciałabym jednak wózek, który będzie zajmował mniej miejsca, będzie lżejszy, wygodniejszy i bardziej "wyjściowy". Wymagania? Patrząc pod względem finansowym to ciężko znaleźć taki idealny. Ale przeglądałam Internety i znalazłam kilka tych najbardziej idealnych dla mnie, dla nas. 

Dziecko na warsztat- Astronomia

Dziecko na warsztat- Astronomia

Astronomia – nauka przyrodnicza zajmująca się badaniem ciał niebieskich (np. gwiazd, planet, komet, mgławic, gromad i galaktyk) oraz zjawisk, które zachodzą poza Ziemią, jak również tych, które oddziałują w jej atmosferze, wnętrzu lub na powierzchni, a są pochodzenia pozaplanetarnego (np. neutrina, wtórne promieniowanie kosmiczne). Skoncentrowana jest na fizyce, chemii, meteorologii i ruchu ciał niebieskich, zajmuje się także powstaniem i rozwojem (ewolucją) Wszechświata.(1)

Żródło: http://www.astronomia.biz.pl/

Astronomowie-amatorzy przyczynili się do wielu ważnych odkryć astronomicznych, a astronomia jest jedną z niewielu nauk, gdzie amatorzy mogą nadal odgrywać aktywną rolę, zwłaszcza w dziedzinie odkrywania i obserwacji zjawisk przejściowych.(1)

Mariza - puder w kulkach.

Mariza - puder w kulkach.

Od kiedy nawiązałam "współpracę" z portalem Trusted Cosmetics jestem mega szczęśliwa. Mam możliwość testować kosmetyki, na które być może bym się nie zdecydowała.  Ostatnio nie wierzyłam, że się uda a jednak. Otrzymałam do testów puder w kulkach MARIZA - brązujący. Nigdy takiego nie używałam. W ogóle pudry dla mnie to zawsze była "czarna magia". Nie bardzo wiedziałam co i jak mam wybierać. Powoli jednak zaczynam ogarniać świat kosmetyków kolorowych. 



Cheese Snack: Pyszna przekąska serowa dla dzieci - TRND

Cheese Snack: Pyszna przekąska serowa dla dzieci - TRND

Nie od dziś wiadomo, że zanim coś trafi do stałej sprzedaży trzeba to najpierw sprawdzić. Do tego też służą wszelkie portale zrzeszające ludzi do testowania produktów i badania opinii. 
Taką społecznością marketingową jest TRND , która zrzesza użytkowników z całej Europy i Ameryki Południowej dając możliwość testowania produktów - często nowości na rynku. Stając się ambasadorami marek mogą testować je w swoich domach, przekazując znajomym i rodzinie do przetestowania i spróbowania produktów, by na końcu wydać opinie. 

Jak działa taki projekt? Po pierwsze trzeba się zarejestrować na stronie : TRND  Kolejno do wybranych osób, pasujących do profilu badanej marki wysyłane są ankiety rekrutacyjne (zaproszenia do udziału w projekcie). Jeśli się zdecydujesz wystarczy wypełnić ankietę. Później już leci z górki... Otrzymujemy pakiet do testów, w którym znajduje się: pełnowartościowy produkt do własnego użytku, przewodnik projektu, próbki produktu oraz inne materiały, które można wykorzystać w rozmowach ze znajomymi i rodziną. Po otrzymaniu pakietu należy przetestować produkt w codziennym życiu, wydać opinię - jak najbardziej szczerą i wartościową. A także wydać opinie od znajomych i rodziny, którzy otrzymali próbki. 
Nic tylko trzeba się zgłaszać.

Ja po zarejestrowaniu otrzymałam e-maila z zaproszeniem do projektu Cheese Snack : Pyszna przekąska serowa dla dzieci. 

Taką oto ogromną paczkę otrzymaliśmy. Pani kurier była tak zaciekawiona napisem na kartonie "uwaga suchy lód", że aż mnie zapytała co tam w środku się kryje. A tam... same pyszności.


Canpol Babies po raz kolejny ukołysał nas do snu

Canpol Babies po raz kolejny ukołysał nas do snu

Co miesiąc w Blogosferze Canpol Babies można otrzymać różne produkty do testowania lub przeprowadzenia konkursu. Wrzesień dla nas był pełen testów. Maluszek miął okazję po raz kolejny usypiać przy melodiach z karuzeli otrzymanej w ramach Blogosfery. Przyznam szczerze, że było to dla nas zaskoczenie. Tym bardziej, że nie tak dawno testowaliśmy inną karuzelę "Piraci" również dzięki Blogosferze Canpol Babies, a naszą recenzję znajdziecie TU.
Karuzela, którą tym razem otrzymaliśmy do testów jest z kolekcji "Zamkowa"

.
5 pomocników przy przeziębieniu

5 pomocników przy przeziębieniu

Sezon grypowy, z katarem i kaszlem w tle uważam za rozpoczęty. Przez ostatnie cztery lata, najczęściej chorowałam ja. Osłabiony organizm łapał każdą infekcję, ale ja dzielna mama radziłam sobie domowymi sposobami i przeziębienie odganiałam po kilku dniach. W tym sezonie również "przyszła kryska do matyska" i dopadła mnie jesienna niemoc, gorączka, totalne osłabienie i nic nie pomagało. Jako karmiąca mama jestem bardzo zasadnicza żadnego alkoholu, żadnych leków, pozostają metody naturalne.
Stosuję więc to co mogę i chcę, a dodatkowo co mogę dać też starszemu dziecku. Młodszy za pasem 9 miesięcy i do tej pory miał jedynie mocniejszy kaszel przez katar, a katar ewidentnie od zębów. Ząb się pojawił a katar i kaszel znikł.  
Wracając do sposobów na moje ostatnie przeziębienie śmiało mogę stwierdzić, że dużo odpoczynku to jest priorytetNa Facebooku pytałam Was co mi możecie doradzić na szybkie podniesienie samopoczucia? Wasze pomysły: wapno z witaminą C, syrop Prenalen, miód i czosnek, gorąca kąpiel. Powiem Wam, że każdą z tych rzeczy używałam. Choć syrop Prenalen póki co dałam w odstawkę. Na mnie tym razem podziałało:
Dziecko na warsztat - kolorami malowane

Dziecko na warsztat - kolorami malowane

Długo zastanawiałam się nad tematem pierwszego dla mnie Dziecka na warsztat. Wiele pomysłów przeszło przez myśl, no aż tu nagle połowa września była za mną a ja dalej nic z Gugą nie wykonałam. Jeśli temat jest z góry narzucony łatwiej nam ogarnąć sprawę. Teraz był dowolny co za tym idzie trudniej mi było wybrać czym się będziemy zajmować. Wszystko takie nijakie,  wybrałam więc zabawę w kolory. Czteroletni i bystry chłopczyk zadowolony, że będzie mógł pobawić się farbkami. Sam naszykował fartuszek z przedszkola i pełen energii zaczął malować. 



Liebster Blog Award 2015

Liebster Blog Award 2015

Świat blogów to świat piękny, a możemy się o tym przekonać nie tylko czytając codzienne wpisy odwiedzając ulubione blogi. Takie "zabawy" jak LIEBSTER BLOG AWARD sprawiają, że możemy poznać autorów z całkiem innej, nie kiedy intrygującej strony. Na czym to polega? Otóż nominacja do Liebster Blog Award otrzymywana jest od innego blogera. Biorąc udział należy odpowiedzieć na otrzymane pytania, a jest ich 11. Następnie wyznaczamy 11 blogów, które będą musiały/chciały odpowiedzieć na 11 pytań przez nas zadanych. Nie można zapomnieć o poinformowaniu blogów  o nominacji.


Uciekająca wyprzedaż 2

Uciekająca wyprzedaż 2

W lipcu na jednym z pięknych blogów ukazujących m.in. twórczość hand made ujrzałam bardzo ciekawą propozycję, mianowicie "uciekającą wyprzedaż". Akcja ma na celu sprzedaż swoich dzieł i nie tylko za jednakową cenę, na każdym biorącym w niej udział blogu, tj. 10 zł.
Zapraszam do oglądnięcia poprzedniej uciekającej wyprzedaży u Stare Pianino- Decoupage oraz do zakupów u mnie.
http://starepianino.blogspot.com/2015/09/uciekajaca-wyprzedaz-czas-zaczac.html

A teraz krótko:

  1. Każda z przedstawionych rzeczy kosztuje 10 zł. plus koszty wysyłki opłacane przez kupującego. 
  2. Wyprzedaż kończy się z chwilą pojawienia nowego wpisu na moim blogu.
  3. Zamówienie składamy po przez formularz kontaktowy, na e-maila, można w komentarzu najpierw napisać "rezerwuję nr..."
  4. Ewentualne pytania kierujemy jak wyżej, na e-maila lub po przez formularz kontaktowy.
Zapraszam i mam nadzieję, że spodoba Wam się taka wyprzedaż. 
P.S. Wszystkie rzeczy są uszyte przeze mnie, nie noszone, w stanie idealnym. Czapeczki z daszkiem są nowe z metkami, a książki przeczytane raz w stanie idealnym. 


Mój sposób na fast food

Mój sposób na fast food

Chyba wiele z nas lubi czasem zjeść coś nie zdrowego.... A ponieważ mam w domu samych mężczyzn, to trzeba też ich dobrze nakarmić. Staram się gotować różne potrawy, żeby nie
wprowadzać rutyny. Prawda jest taka, że polubiłam gotowanie, zwłaszcza nowości. Niektóre tak nam smakują, że często je przygotowuję, niektóre pierwszy i ostatni raz.
Kiedy mamy ochotę na hamburgera nie biegniemy od razu do znanych restauracji serwujących wiadome jedzenie... biorę mięsko i inne potrzebne składniki i sama tworzę hamburgery.
Do tej pory nikt nie narzeka, że nie dobre....
Co nam potrzebne do zrobienia pysznych domowych hamburgerów?



Lato w obiektywie telefonu

Lato w obiektywie telefonu

Za nami już niemal połowa września. Czas goni do przodu bardzo szybko, musimy więc w pełni cieszyć się każdym dniem i wyciskać go do końca tak jak cytrynę. Ja swój dzień wykorzystuję w miarę możliwości w pełni. Ostatnie dni były ciężkie, dzieci chore więc przedszkole i spacery nam odpadły. Całe szczęście życie wraca do swojego rytmu i Guga już do przedszkola chodzi. Borysek zaś z katarem i kaszlem siedzi ze mną w domu. A skąd to się przypałętało? Zdaniem pediatry wszystkiemu winne zęby, a raczej ich powolne pojawianie się.


Dla dzieci

Dla dzieci

Polubiłam szyć, nawet bardzo. Dużą radość sprawia mi kiedy moje dzieci uśmiechnięte noszą to co dla nich przygotuję. Uwielbiam widzieć uśmiech na twarzy przyjaciół, dla których uszyję coś fajnego.

Jeden mały kawaler zaśpiewał nawet dla mnie piosenkę w podziękowaniu za piżamkę, którą mu uszyłam z okazji urodzin. Na najbliższe też planuję coś mu uszyć, w końcu radość dzieci ta szczera jest najlepszym uwiecznieniem mojej pracy.

#AmbasadorkaLPM

#AmbasadorkaLPM

To, że z Le Petit Marseillais odkryłam Prowansję już wiecie. To, że je pokochałam też już chyba wiecie. Ale to, że mój osobisty mąż je polubił? Chyba jeszcze nie wiecie.
Tak wychodzi na to, że żele pod prysznic od Le Petit Marseillais są nie tylko dla kobiet. W moim domu pachnącym od niedawna Prowansją również Panowie podbierają mi żel. Najwyraźniej muszą im pasować, skoro na ostatnich zakupach mąż  kupił nowy zapach do wypróbowania. Jedno wiem, od teraz w mojej łazience tylko żele Le Petit Marseillais.


Dziecko na warsztat - nasze przygotowania do edycji nr 3

Dziecko na warsztat - nasze przygotowania do edycji nr 3

Dziecko na warsztat to wspaniałe przedsięwzięcie jednej z blogowych Mam. Już poprzednie edycje były rewelacyjne, marzyłam więc już wtedy wziąć w nich udział z Gugą. Udało się. Zapisaliśmy się do edycji 3. Już teraz wiem, jakie będą tematy na cały rok ,a właściwie na 10 miesięcy.

Na czym to polega? No właśnie też sobie zadawałam na początku to pytanie. Teraz już wiem. Cały widz polega na tym, aby w konkretnym terminie wszystkie blogi biorące udział w tej edycji opublikowały wpis dotyczący tematu w danym miesiącu. I tak:

    • wrzesień to temat dowolny
    • październik : astronomia
    • listopad: doświadczenia
    • grudzień: tradycje
    • styczeń: geografia
    • luty: matematyka
    • marzec: podróże/podróżnicy
    • kwiecień: zabawy terenowe/podwórkowe
    • maj: zwierzęta/rośliny
    • czerwiec: temat dowolny
Już teraz staram się zaplanować cały program "Dziecko na warsztat" aby później tylko fajnie się razem bawić przy jego realizacjach.
Nie mniej jednak samo ruszenie do przodu jest dla mnie czymś nowym i ekscytującym. Znalezienie pomysłu na temat pierwszej publikacji i jednocześnie na jego realizację z 4 latkiem i 8 miesięcznym bobasem obok to nie lada wyzwanie. Mam jednak nadzieję, że się uda.

Już w pierwszym poście opublikuję listę blogów biorących udział w samym projekcie, abyście mogli zaglądnąć do innych mam jak wspaniale się bawią ze swoimi pociechami.
Nicole Cosmetics 002

Nicole Cosmetics 002

Nie tak dawno dostałam do testów perfumy  firmy Nicole dzięki uprzejmości portalu Trusted Cosmetics. Od niedawna dzięki testom dla portalu jestem wśród TrustedBlogerek. Póki co mam jedną gwiazdkę ale wszystko dopiero przede mną.

Otrzymałam możliwość wybrania zapachu, który najbardziej mi się podoba z pośród wszystkich dostępnych na stronie NICOLE a jest ich na prawdę ogrom. A ponieważ jestem wybredna jeśli chodzi o perfumy czy wody toaletowe, starałam się wybrać z zapachów świeżych, które charakteryzują się tym, że świeżość zawdzięczają składnikom pochodzącym z owoców cytrusowych i drzew. 

Trusted Cosmetics i moje testy.

Trusted Cosmetics i moje testy.

Portal Trusted Cosmetics często daje możliwość testowania kosmetyków. Ja otrzymałam je już drugi raz. Pierwsze do testów dostałam perfumy Nicole, ale o nich będzie osobny post. A całkiem niedawno na portalu pojawił się artykuł sierpniomania testowania, w którym zgłosiłam się do testów próbek. Wiadomo, że nie każdy je lubi. Są małe, nie zawsze jedno opakowanie jest w stanie ukierunkować naszą opinię. No ale zgłosiłam się i otrzymałam takie o to próbki:


  • Regenerująco-nawilżający żel do twarzy i ciała ze śluzu ślimaka Snail Gel od dr Organic - więcej TU
  • Krem po goleniu LAMBRE - więcej TU
  • Baza pod makijaż LAMBRE - więcej TU
  • Ozdoby do paznokci
IDÉALIA SKIN SLEEP

IDÉALIA SKIN SLEEP

Dzisiaj będzie krótko i rzeczowo. Przygotowałam dla Was recenzję kremu na noc, który otrzymałam do testowania od VICHY.
Jest to niewątpliwie krem dla każdej kobiety, nie zależnie od wieku. IDEALIA SKIN SLEEP to krem, a właściwie balsam w żelu na noc przygotowany przez VICHY mający na celu regenerację zmęczonej skóry właśnie w nocy. Próbki można było otrzymać wypełniając formularz na stronie VICHY. Po wypełnieniu formularza otrzymałam zestaw próbek: 3 kremu na noc i 1 kremu na dzień a do tego kartę lojalnościową VICHY.

*źródło: VICHY

Zupa - krem z dyni

Zupa - krem z dyni

Od kiedy zostałam mamą coraz częściej gotuję nowości, a że synek niejadek to szukam takich żeby mu zasmakowały. No cóż dobrze, że są inni domownicy bo inaczej jadłabym tylko ja ;)

Już w ubiegłym roku miałam Wam dać mój przepis na zupę -krem z dyni. Jest pyszna, rozgrzewająca, a jak dodam do niej fajny makaron w autka itp to nawet niejadek ją spróbuje.

"Nasze Pirackie Wakacje" - niespodzianka

"Nasze Pirackie Wakacje" - niespodzianka


W lipcu w Blogosferze Canpol Babies była możliwość testowania bądź zorganizowania konkursu, w którym do wygrania jest zestaw: dwóch fartuszków, dwóch butelek oraz zestawu talerzyk i miseczka. Sami zobaczcie jaki cudowny i spory zestaw, wspominałam Wam już o nim TU.



Trusted Cosmetics - portal dla każdej kobiety

Trusted Cosmetics - portal dla każdej kobiety

Pamiętacie jak niedawno pisałam Wam o rozdaniu u Trusted Cosmetics? Możecie zobaczyć TU



To tak szybciutko, bo czasu dziś mało... Trusted Cosmetics to portal dla każdej z nas, zarówno pasjonatek kosmetyków jak i typowych laików - jak ja.

Społeczność Trusted Cosmetics skupia u siebie ludzi dbających o zdrowie, urodę, relaks i dobre samopoczucie!

Jesteś blogerką? Super możesz się zgłosić, może szczęście się uśmiechnie i będziesz mogła wspólnie z Trusted Cosmetics testować kosmetyki. A testują ich spore ilości... No sami zobaczcie TU.

To co mi się podoba najbardziej, to przystępnie napisane artykuły, dla każdego łatwo przyswajalne.

Nie będę Wam tu zamieszczać linków, bo jest ich tyle, że nocy mi braknie. Najprościej będzie zaprosić Was do społeczności i zaglądnięcia na portal... Dalej, śmiało nie krępujcie się.



Cukiniowe placuszki

Cukiniowe placuszki

Czasem próbuję nowości w kuchni, czasem lubię też eksperymentować, a czasem po prostu gotuję coś z niczego.

Dziś był taki dzień, obiad? Jaki? Przegląd lodówki, cukinia , ziemniaki, cebula i nawet soczewica się znalazła... Jest więc odpowiedź. Placki z cukinii z dodatkiem....

6 miesięcy za nami

6 miesięcy za nami

Bardzo szybko nam zleciało, nigdy nie myślałam, że tak szybko może lecieć czas... Dopiero przy dzieciach widać jak szybko i jak szybko ucieka przez palce.
Teraz po prawie 4 latach bycia mamą wiem, że życie trzeba łapać pełnymi garściami żeby nie przelatywało przez palce. Trzeba korzystać z każdej pięknej chwili, ze smutnych też, w końcu cierpienia kształtują człowieka. 
Ostatni rok to był dla naszej rodziny czas wielu zmian. Zmian na lepsze teraz to wiem. Czas strachu czy damy radę, czy ja dam radę? 
Dałam i jestem gotowa na więcej...

Jagodowa pychotka

Jagodowa pychotka

Dostałam całe wiadro jagód... Cóż z nimi zrobić, pomysłów wiele, jeszcze je wykonam, ale na pierwszy rzut wymyśliłam ciasto. Bardzo proste i szybkie ciasto, do którego zamiast jagód spokojnie można dać inny owoc, taki jak akurat mamy. Poziomki, truskawki też się nadadzą.

DIY FOTEL BUJANY

DIY FOTEL BUJANY

Długo zbierałam się za pisanie tego posta. Tylko te zdjęcia, one zawsze sprawiają mi najwięcej kłopotu. Narobimy ich tak wiele, że później ciężko się zdecydować na te najwłaściwsze.
Tak czy inaczej mam dla Was fotorelację z powstawania fotela bujanego, tego wymarzonego do pokoju z drewna.


Wszystko zaczęło się ponad rok temu. Kiedy to dostałam od Cioci stary zniszczony fotel bujany... Mąż od razu stwierdził "bierzemy, zrobimy z niego cudeńko" No ale czasu jak zawsze nam brakowało, fotel stał i czekał a do tego się kurzył.

Tylko się cieplej zrobiło i Mąż zabrał się za pracę.

Czerwiec z Canpol Babies...

Czerwiec z Canpol Babies...

Czerwiec upłynął tak szybko, że nie nawet nie wiem kiedy. Zdjęć jest ogrom, tylko które wybrać? Każde piękne, wyjątkowe i moje.
No ale nie o tym miało być, w czerwcu mieliśmy możliwość testowania butelki Canpol Babies Haberman oraz Podgrzewacza elektrycznego. Na wstępie powiem Wam, że zdjęć będzie dużo, treści wystarczająco ale zachęcam do przeczytania i komentowania.



Ostatnio stworzone

Ostatnio stworzone



Dziś będzie mało treści a więcej zdjęć. Chciałam Wam pokazać co też ostatnio uszyłam. Na wszelkie pytania odpowiadam po przez e-mail. Także zainteresowanych wysyłam do formularza kontaktowego.

Extraprezenty Lawendowe

Extraprezenty Lawendowe

Ostatnio w moim domu pachnie lawendą, a wszystko to za sprawą Extraprezenty. Przez niemal dwa miesiące testowałam otrzymaną paczuszkę.


W zestawie zapakowanym w cudowną torebeczkę, którą kiedyś jeszcze wykorzystam, znalazłam :
  • lawendowe mydełko,
  • torebeczkę z zasuszoną lawendą,
  • woreczek do zawieszenia również z zasuszoną lawendą,
  • dwa długopisy.







Torebeczka ze zdjęcia poniżej wisi w centralnym punkcie naszego domu, tak aby jej zapach roznosił się po całym mieszkaniu. Powiem Wam szczerze, że bardzo przyjemny jest to zapach. Świeży nie za mocny taki w sam raz. Po około dwóch tygodniach zaczynał słabnąć na intensywności, teraz żeby go poczuć trzeba wziąć do ręki i powąchać. Nie mniej jednak jestem bardzo zadowolona z niego. 


Mydełko rewelacja, nie dość że ładnie pachnie to i też ładnie wygląda. Jest wydaje, bardzo fajnie się pieni, co widać na dalszych zdjęciach. Zapach jest "taki w sam raz", nie jest przesadzony ale bardzo wyczuwalny.


Ta zielona torebeczka ze zdjęcia poniżej idealnie nadaje się np do szafy. Ja tak zrobiłam, leży pomiędzy rzeczami, które rzadko się używa i nosi. Po otwarciu szafy zapach się fajnie roznosi na zewnątrz.


Sama torebeczka jest niezwykle ujmująca. Z płótna, z okienkiem dzięki któremu wiadomo co jest w środku. Zapinana z tyłu na rzep. Same produkty wydajne. Gdybym miała je w przyszłości zakupić to jak najbardziej zestaw jest fajny, a co najfajniejsze idealnie nadaje się na prezent. Po więcej taki cudnych prezentów i nie tylko zapraszam na Facebooka do Extraprezenty.












Copyright © 2016 GUGUSIOWO , Blogger