"W czarnej zimnej wodzie" Jan Godlewski
PANIE JEZU, NA DRZEWIE WISZĄCY, ZABIERZ ODE MNIE TĘ WODĘ!Kacper porzuca życie przestępcy. Uciekając przed demonami z przeszłości, trafia na wyspę na Morzu Śródziemnym. Prowadząc tam życie porządnego obywatela, pomału zaczyna wierzyć, że wreszcie udało mu się zamknąć rozdział przemocy i szaleństwa ostatnich lat. Nic bardziej mylnego...
Kiedy Kacper wraca do Polski, by zmierzyć się z trudną historią swojej rodziny, na drodze do prawdy staje mu bezwzględny morderca i fala okrutnych wspomnień z przeszłości.
W czarnej zimnej wodzie to thriller o dziedziczności zła, przemocy i duszącej rozpaczy, wiodących do kolejnych śmierci.
Od dłuższego czasu mam brak natchnienia do czytania i pisania recenzji. Niestety w tym przypadku było podobnie nie mogłam się skupić na czytaniu, przez to musiałam książkę odłożyć na 2 tygodnie. Z jednej strony jestem bardzo zadowolona, książka wciąga, a opisy nie są przytłaczające. Z drugiej jednak czegoś mi brakuje. Z tego też powodu postanowiłam za jakiś czas przeczytać ją ponownie, żeby ją nieco bardziej przeanalizować. Wtedy może coś więcej wam napiszę.