Dlaczego HiPP? Bo BIO

Dlaczego HiPP? Bo BIO

Nie tak dawno HiPP w Klubie Maluszka, do którego w każdej chwili możesz się zapisać, poszukiwani byli testerzy. Można było się zgłosić do testów mleka modyfikowanego, zupek BIO w poręcznych opakowania oraz kaszek mleczno-zbożowych. Ponieważ nadal karmię piersią wybrałam w zgłoszeniu kaszki oraz zupy. W udziale przypadły nam przepyszne kaszki mleczno - zbożowe w dwóch smakach.
HiPP BIO źródło: http://klubmaluszka.hipp.pl/dlaczego-hipp-bo-bio/produkty-do-wyprobowania/

Fotoksiążka z klasą - Saal Digital Polska. NIESPODZIANKA

Fotoksiążka z klasą - Saal Digital Polska. NIESPODZIANKA

Tuż przed Świętami zobaczyłam na Facebooku ogłoszenie, że firma Saal Digital Polska (profil FB TU) poszukuje recenzentów dla swoich fotoksiążek. Pomyślałam czemu nie? W końcu tyle zdjęć się czai, które chciałabym mieć przy sobie. Wybrałam kilka, a raczej kilkaset... Trudny wybór, każde dla mnie cenne i piękne.

EDIT: Jak dotrwacie do końca, czeka na Was niespodzianka.

Wszystko zaczęło się od wysłania zgłoszenia, jak tylko zostałam zaakceptowana zabrałam się za projektowanie fotoksiążki żeby otrzymać ją jeszcze przed Świętami.



Dziecko na warsztat - tradycyjnie

Dziecko na warsztat - tradycyjnie

Tradycja jest dla mnie ważnym elementem, zwłaszcza w okresie około-świątecznym. Jednak jak się głębiej zastanowić najważniejsza to spędzanie Wigilii Bożego Narodzenia w domu rodzinnym. Jak byłam mała był to dom moich Dziadków. Jak sami założyliśmy rodziny a Dziadków już nie ma Święta spędzaliśmy trochę u jednych rodziców, trochę u drugich. W tym roku Wigilię szykuję u siebie w domu, złożyło się na to wiele czynników. Jedno jest pewne nie ważne gdzie, ważne że z najbliższymi. W ramach Wigilii pamiętam jak wypatrywałam z bratem i kuzynostwem pierwszej gwiazdki na niebie. Mam nadzieję, że moje dzieci też będą wypatrywać. Tym bardziej, że starszy po DNW astronomicznym gwiazdy oglądać uwielbia codziennie.


Świąteczny boczek

Świąteczny boczek

Od dłuższego czasu mam w głowie post. Tak ten dzisiejszy. Zebrać się w sobie nie mogłam, musiałam wyczekać na odpowiedni moment. Teraz nastąpił. Zbliżają się Święta, więc post jak znalazł dla smakoszy rzecz jasna.

Zrobiliśmy z mężem roladę z boczku nadziewaną mięsem mielonym. Pyszna, ale też bardzo kaloryczna. Taka w sam raz na rodzinne imprezy, czy też właśnie Święta. Robiona ponad miesiąc temu, zniknęła nawet nie wiem kiedy. Teraz na Święta będziemy robić podejście nr 2. 


Copyright © 2016 GUGUSIOWO , Blogger