Warzywna rewolucja, czyli 100% smaku, naturalności i roślinności.
Otrzymując możliwość testowania od Streetcom, nowych past warzywnych Wawrzyniec, od razu wiedziałam, że będzie to przyjemna podróż kulinarna. W zestawie otrzymałam cztery rodzaje warzyw w słoiczkach, które można jeść na wiele różnych sposobów. Same słoiczki już nie raz widziałam na pułkach w sklepie, jednak nie mogłam się zdecydować i kupić. Bałam się ryzykować, teraz wiem, że nie potrzebnie. Takie pasty to świetna alternatywa jeśli kanapki stały się nudne, a sosy mięsne mają za mało warzyw.
Słoiczki mają pojemność netto 180 g, są więc idealne na raz do sosu, ale dzięki możliwości przechowywania w lodówce przez okres 7 dni od otwarcia, będą idealne na kanapki zamiast np. serka śmietankowego.
Przez ostatnie tygodnie zajadaliśmy się pastami w czterech smakach:
Wawrzyniec z ciecierzycą, pieprzem i czarnuszką.
Z tak wyrazistym smakiem, niczym prawdziwy dowódca, zajmie główną pozycję w Twoim rewolucyjnym menu!
Wawrzyniec z grillowanym bakłażanem.
Jego gorący temperament sprawdzi się w domu i w plenerze, gdzie doda mocy Twoim potrawom!
Wawrzyniec z grillowaną cukinią i curry.
Tajemniczy rewolucjonista. Przyprawia miłośników orientalnych potraw o drżenie serca. Głód nie ma z nim szans!
Wawrzyniec z suszonymi pomidorami i żurawiną.