Jagodowa pychotka
Dostałam całe wiadro jagód... Cóż z nimi zrobić, pomysłów wiele, jeszcze je wykonam, ale na pierwszy rzut wymyśliłam ciasto. Bardzo proste i szybkie ciasto, do którego zamiast jagód spokojnie można dać inny owoc, taki jak akurat mamy. Poziomki, truskawki też się nadadzą.
Przepis na blaszkę ciasta:
1 1/4 szklanki mąki
4 jajka
6 łyżek oleju
2 łyżki wody
proszek do pieczenia
3/4 szklanki cukru
zapach rumowy lub łyżka rumu (można zastąpić zapachem waniliowym lub takim jaki mamy)
40 dag jagód - ja dałam 2 szklanki
cukier puder do posypania.
Jajka ubić dodając powoli cukier, do tego wlać 2 łyżki wody, zapach rumowy oraz olej, wszystko dokładnie miksować do uzyskania jednolitej masy. Następnie wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia za pomocą łyżki i wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 180 - 200 oC
Przygotować foremkę, najlepiej nie dużą, żeby ciasto ładnie wyrosło, ja miałam za dużą blaszkę i ciasto wyszło niskie.
Masę wylać na blaszkę, uprzednio wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną pergaminem. Wstawić na 30 minut do nagrzanego piekarnika.
Po wyjęciu ostudzić, posypać cukrem pudrem i zajadać się ze smakiem.
My nie mogliśmy wyczekać, aż ostygnie i zaraz po wyjęciu z piekarnika znikło kilka kawałków.
Smacznego!!! Napiszcie czy robiliście takie ciasto i jak Wam wyszło.
Przepis na blaszkę ciasta:
1 1/4 szklanki mąki
4 jajka
6 łyżek oleju
2 łyżki wody
proszek do pieczenia
3/4 szklanki cukru
zapach rumowy lub łyżka rumu (można zastąpić zapachem waniliowym lub takim jaki mamy)
40 dag jagód - ja dałam 2 szklanki
cukier puder do posypania.
Jajka ubić dodając powoli cukier, do tego wlać 2 łyżki wody, zapach rumowy oraz olej, wszystko dokładnie miksować do uzyskania jednolitej masy. Następnie wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia za pomocą łyżki i wymieszać.
Piekarnik nagrzać do 180 - 200 oC
Przygotować foremkę, najlepiej nie dużą, żeby ciasto ładnie wyrosło, ja miałam za dużą blaszkę i ciasto wyszło niskie.
Masę wylać na blaszkę, uprzednio wysmarowaną tłuszczem lub wyłożoną pergaminem. Wstawić na 30 minut do nagrzanego piekarnika.
Po wyjęciu ostudzić, posypać cukrem pudrem i zajadać się ze smakiem.
My nie mogliśmy wyczekać, aż ostygnie i zaraz po wyjęciu z piekarnika znikło kilka kawałków.
Smacznego!!! Napiszcie czy robiliście takie ciasto i jak Wam wyszło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.