Czerwiec z Canpol Babies...

Czerwiec upłynął tak szybko, że nie nawet nie wiem kiedy. Zdjęć jest ogrom, tylko które wybrać? Każde piękne, wyjątkowe i moje.
No ale nie o tym miało być, w czerwcu mieliśmy możliwość testowania butelki Canpol Babies Haberman oraz Podgrzewacza elektrycznego. Na wstępie powiem Wam, że zdjęć będzie dużo, treści wystarczająco ale zachęcam do przeczytania i komentowania.












Zacznę od podgrzewacza, z którego jestem na prawdę zadowolona. Jestem też przekonana, że długo jeszcze będę go używała. Nie dość, że podgrzewa jedzenie to również i picie w butelce. No ale zacznijmy od początku.

Na stronie Canpol Babies można znaleźć szczegółową specyfikację produktu.
"Podgrzewacz został wyposażony w miseczkę do podgrzewania gęstszych pokarmów, pasuje także do większości butelek wąskich, jak i szerokich. Temperaturę można regulować płynnie, co ułatwia utrzymanie zróżnicowanych pokarmów w odpowiedniej dla nich temperaturze. Dzięki sterowaniu jednym pokrętłem urządzenie jest proste i intuicyjne w obsłudze."
"termostat z wbudowanym wyłącznikiem oraz
grzałka PTC zapewniająca długą żywotność"

"płynna regulacja temperatury podgrzewania
z funkcją podtrzymywania stałej temperatury"

"podgrzewa zamrożone pokarmy"

"pojemnik z pokrywką do
podgrzewania gęstych pokarmów"

Na poniższej tabeli możemy dopasować czas jaki musimy podgrzewać by pokarm nadawał się dla malucha.


Od siebie mogę dodać, że sam podgrzewacz jest łatwy w użyciu, wystarczy podłączyć, a później ustawić temperaturę podgrzewania, pamiętać czas jaki ma być podgrzewane mleko bądź obiadek i gotowe. U nas przygotowanie obiadku dla malucha nie obyło się bez obecności starszego. Radość, że może pomóc była przeogromna. 




















Jak widać podgrzewacz pasuje zarówno do podgrzewania jedzenia w pojemmniczku, jak również do butelki Haberman, którą otrzymaliśmy. Sprawdziłam również czy do innych butelek oprócz tych z Canpol będzie pasować, oczywiście do większości tak, o ile wymiary szerokości się zgadzają.




Butelka Habermana jedna z lepszych jakich używałam w przeciągu ostatnich 4 lat. A właściwie najlepsza. Maluszek sam ją sobie trzyma - jest wygodna i w sam raz do rączki. Smoczek nie zaburza odruchu ssania u maluszka karmionego piersią. Dodatkowo dzięki specjalnego systemowi, który odprowadza powietrze dziecko go nie łyka a co za tym idzie nie ma kolki. Na stronie Canpol Babies można przeczytać wiele ciekawych informacji o butelce. 

"Butelka Haberman jest opatentowanym produktem zaprojektowanym z myśla o dzieciach cierpiących na kolkę .
Została wyposażona w specjalny system, który sprawia, że dziecko nie łyka powietrza, dzięki czemu jest mniej narażone na kolki. Butelka nie rozleniwia dziecka i umożliwia karmienie naprzemienne."


"W przeciwieństwie do innych butelek, w butelce Haberman smoczek tworzy odrębną komorę, która pozostaje szczelnie wypełniona pokarmem przez cały czas w trakcie karmienia. Powietrze zostaje wypchnięte do butelki, nie miesza się z pokarmem, który dziecko pobiera ze smoczka.
Dzięki temu dziecko nie połyka powietrza.
Poniższy schemat pokazuje jak smoczek tworzy osobną komorę:"

Pokarm w smoczku (A) jest odseparowany od pokarmu w butelce (B)

"Smoczek wyposażony jest w specjalny system antykolkowy. Tworzy on oddzielną komorę, która pozostaje szczelnie wypełniona pokarmem przez cały czas karmienia, niezależnie od kąta karmienia. Powietrze zostaje wypchnięte do butelki i odseparowane od pokarmu, który dziecko pobiera, dzięki czemu nie połyka bąbelków powietrza, co zmniejsza ryzyko wystąpienia kolki pokarmowej.
Niewielka ilość pokarmu w smoczku nie wytwarza dużego ciśnienia, przez co pokarm nie wypływa samoczynnie ze smoczka, lecz pod wpływem ssania. Dziecko musi włożyć odpowiedni wysiłek w ssanie."

Czym różni się antykolkowa butelka Haberman

od innych butelek antykolkowych?

Łatwy montaż

                     - w odpowiedzi na potrzeby mam





Prawdę mówiąc, każda z powyższych informacji jest prawdziwa. Złożenie butelki jest bardzo proste, każdy element do siebie pasuje i jeśli raz się zobaczy jak powinna wyglądać to z głowy już nie wypadnie. Samo napełnienie smoczka to również prosta sprawa, wystarczy kilka przyciśnięć smoczka w miejscu pokazanym na powyższym rysunku i po sprawie. Maluszek chętniej pije, zwłaszcza taki jak mój, który z każdą butelką jest na bakier. Pierwsze próby picia to była raczej zabawa, z resztą jak chce pić pije mleko z piersi, ale butelka idealnie nadaje się na wyjazdy, zwłaszcza w te upały. Sama butelka jest wygodna do trzymania, zarówno na leżąco jak i siedząco. Ja jestem bardzo zadowolona, z chęcią ją polecę innym mamom. Zobaczymy jak będzie później, kiedy młody będzie częściej pił coś innego niż mleko z maminej piersi.







Wytrwaliście do końca? Mam nadzieję, no i oczywiście dziękuję Wam za to. Zdjęć jest ogrom, ale powiem szczerze i tak wybrałam najmniej jak to tylko możliwe. Zarówno podgrzewacz, jak i sama butelka są rewelacyjne, godne polecenia i warte zakupu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.

Copyright © 2016 GUGUSIOWO , Blogger