III Wrocławskie Spotkanie Blogerek - relacja.

Powstanie bloga było dla mnie niczym innym jak odskocznią od codzienności. Piętrzące się problemy i sprawy do załatwienia, do tego ówczesna sytuacja nie pozwalały na powrót do pracy. Małe dziecko, później dwójka, rodzina i dom były dla mnie najważniejsze, dlatego postanowiłam mieć swoje miejsce, swoją odskocznię w świecie wirtualnym. Początkowo jedynie dla rozrywki, z czasem dla przyjemności a obecnie dla wypełnienia tej części mnie, która potrzebuje odmienności. Z czasem poczułam, że chcę rozwijać się w tym kierunku i zaczęłam się rozglądać za możliwościami promocji bloga ale także sprawienia aby stał się dla mnie "pracą". 

Dlatego kiedy zobaczyłam, że Zabiegana Mama szuka chętnych na III Wrocławskie Spotkanie Blogerek, od razu wiedziałam że chcę wziąć udział. W końcu do Wrocławia nie mam daleko, dojazd rewelacyjny, aż żal było nie skorzystać. Zgłosiłam się na ostatnią chwilę, w ogóle nie wierząc że się uda. Życie jednak bywa przewrotne i dostałam szansę na poznanie środowiska blogowego w "realu". Spotkanie zorganizowały Elwira z bloga Zabiegana Mama oraz Karolina z bloga odNova. Cudowne i piękne kobiety, które włożyły masę pracy i serca aby wszystko udało się w 100%.

22 maja 2017 r. o 6:50 wyruszyłam w podróż do Wrocławia, sama bez męża i dzieci, co nie zdarza się często. Pomimo pogody, która akurat wtedy uparła się na ochłodzenie wiedziałam, że będzie ciepło chociażby w sercu. Spotkanie rozpoczęło się o 10 w niezwykle klimatycznej Restauracji NOVOCAINA, mieszczącej się w Rynku. Jestem pewna, że przy najbliższej okazji będąc we Wrocławiu zabiorę tam moich bliskich by poczuli ten klimat ze mną. Novocaina istnieje od 10 lat i jako pierwsza we Wrocławiu miała piec opalany drewnem, dzięki czemu można zjeść tam najlepszą włoską pizzę, niestety albo stety tym razem nie miałyśmy możliwości jej wypróbowania, na rzecz menu letniego. 

Biesiadę rozpoczęłyśmy napojami, kiedy zaserwowano nam dania telefony poszły w ruch. Każda z uczestniczek chciała uwiecznić te pyszności serwowane w trakcie spotkania. 

Zaczęło się od kremu z białych szparagów i kopru włoskiego z pieczonym fenkułem i pomarańczą. Pyszne, kremowe z delikatną gorzkawą nutką, która dodawała jedynie smaku.

Kolejno przyniesiono:

Dorsza na salsie pomidorowej, niestety nie zdążyłam go wypróbować. 

Perliczki na fasoli szparagowej, pysznie doprawione, fasolka miękka, całe danie przepyszne. Pierwszy raz jadłam perliczkę i  właśnie zostałam jej fanką.

Cukinia faszerowana komosą i warzywami, pyszna no co tu dużo mówić, zdjęcia to zrobią. Cukinię uwielbiam, często w domu ją przygotowuję na różne sposoby. Ten sposób jej podania z pewnością będę próbowała odtworzyć, pewnie z dalekim od oryginały skutkiem, ale kto nie ryzykuje ten nie ma. 

Sałatka z tuńczykiem, za którym niestety nie przepadam. Ale sałatę i ogórka zjadłam całą.

Na sam koniec, podano nam Panna Cottę, ehh niebo w gębie. 

Było pysznie, polecam Wam gorąco.

Pomiędzy tymi pysznościami było to co najważniejsze dla nas blogerek - PRELEKCJE.

Pierwszą niezwykle inspirującą i potrzebną przeprowadziła Joanna Arciszewska ze  Świata Dietetyki. Jako specjalistka z dietetyki, psychodietetyki opowiedziała nam wiele o alergiach pokarmowych, ale także starała się każdej odpowiedzieć na pytania, których było po prostu wiele. Tak na prawdę dowiedziałam się wielu rzeczy, o których do tej pory nie zdawałam sobie sprawy. Wieczne przeziębienia, katar, problemy skórne mogą świadczyć o nietolerancji pokarmowej. Dlatego tak ważne jest kontrolowanie nas i dzieci w tym kierunku. Dzięki informacjom uzyskanych od Joanny ale także z jej strony wiem na co zwrócić szczególną uwagę. Mogłabym tak długo, dlatego lepiej jak przekieruję was bezpośrednio do Joanny na jej stronę Świat Dietetyki.

Drugą prelekcję z zakresu fotografii przeprowadziła Aga Kowal z LaDetre. W trakcie spotkania to Agnieszka zadbała o to byśmy miały cudowną pamiątkę w postaci zdjęć, ale także starała się każdej odpowiedzieć na nurtujące nas pytania. Wiele opowiedziała na o wirtualnym świecie, o który wie tak dużo jak o fotografii. Dzięki Agnieszce wiem, że robieniu zdjęć najważniejsze jest poznanie aparatu, ale także stworzenie swojego własnego stylu, takiego podpisu, a nie kopiowanie od innych co ma się na zdjęciu znaleźć. Ponadto zdjęcia, oprócz z identyfikatorami, zrobiła właśnie Aga.

Trzecią ostatnią prelekcję poprowadziła Elwira z bloga Jak Ona To Robi. O czym nam mówiła? No właśnie o tym jak ona to robi. Opowiedziała w jaki sposób promować bloga w social mediach, jak nawiązywać współpracę. Dowiedziałam się od niej wiele ciekawych informacji, które na pewno ułatwią mi rozwój bloga. Elwira przygotowała dla nas ciekawą prezentację, co urozmaiciło jej prelekcję. 

Czas przejść do SPONSORÓW spotkania. Pierwszy to wspomniana już Restauracja NOVOCAINA.

Naszą komunikację ułatwiły przygotowane przez Paulinę z PAULA TWORZY identyfikatory, niezwykle kobiece, z naszymi imionami i nazwami blogów. Piękna pamiątka ze spotkania.

W przestworza zabrać nas chce KATALOG MARZEŃ przekazując każdej Voucher na lot samolotem ultralight. Jeszcze nie wiem czy z niego skorzystam, wyślę prośbę na wymianę, ale jeśli nie znajdzie się nic w moim mieście to może i ten lot wykorzystam...

Na piknik chłodne napoje zabierzemy w świetnym koszyku, w moim ulubionym czerwonym kolorze, którego sponsorem jest POKI.PL.

Dla dzieci zaś firma PATATOY.PL przygotowała małe wiklinowe koszyki z cudnymi kolorowymi filiżankami. Młodszy synek zachwycony, starszy stwierdził, że to dla dzieci i dziewczyn...

O koszach jeszcze Wam napiszę, przy okazji wpisu piknikowego, zaplanowanego na Dzień Dziecka. Wtedy też pojawi się więcej zdjęć.
Samo spotkanie nie odbyłoby się bez uczestniczek spotkania. Pozdrowienia dla każdej z nich. Było to moje pierwsze takie spotkanie i mam nadzieję, że nie ostatnie.