Rosegal haul dla całej rodziny.
Zanim przejdę do rzeczy, które otrzymałam z Rosegal, zapraszam Was do przeglądnięcia działu dla mężczyzn, czyli blue men shirt. Znajdziecie tam zarówno koszulki, jak i koszule z krótkim i długim rękawem w pięknym niebieskim kolorze.
Wracając jednak do mojego zamówienia, jak Wam wspominałam, wybrałam całkiem inne rzeczy niż były pokazane w poprzednim poście. Tym razem postanowiłam ubrać jesiennie całą rodzinę, dla mnie bluzka, dla męża koszula a`la jeans a dla chłopaków takie same bluzy. Są też cudowne motylki na lodówkę ale również poszewka mandala, zresztą sami zobaczcie niżej.
Pierwszą chciałam Wam pokazać koszulę męża, którą jak tylko zobaczyłam wiedziałam, że chcę kupić. Tkanina delikatna wygodna, łatwo się prasuje i fajnie nosi. Rozmiar wybrałam XL, gdzie mąż z reguły nosi M, koszula jest dopasowana. Przy wyborze sugerowałam się podanymi centymetrami na stronie, które zgadzają się z rzeczywistością.
Dla siebie wybrałam luźną bluzkę w kolorowe pasy, w sam raz na jesień zarówno do jeansów jak i spódnicy. Materiał delikatny i dość przewiewny, już mi odpowiada. Rozmiar wybrałam M czyli taki jak noszę kiedy chcę coś bardziej luźnego, bluzka jest na mnie dopasowana. Ostatecznie jestem zadowolona, tym bardziej, że podobno całkiem dobrze leży.
Dla chłopców postanowiłam wybrać takie same bluzy z kapturem, które spodobały mi się za tego dinozaura z przodu i jego odmienną buzię na rękawach. Spodziewałam się nieco grubszego materiału, a tu niespodzianka - cienka bluza. Dzieci zadowolone, mi pasuje ich grubość bo w przedszkolu takie będą idealne.
Dodatkowo wybrałam poszewkę na okrągłą poduszkę, oczywiście ja blondynka myślałam, że poduszka też będzie. W gruncie rzeczy bardzo fajna, z pomponami w tęczowe kolory. Teraz tylko podusia do środka i będę miała śliczny dodatek.
Ostatni wybór padł na motylki z magnesem, które od razu wylądowały na lodówce. W paczce znalazło się 12 motyli w różnych rozmiarach i kolorach, ale w odcieniu czerwieni. Dodatkowo dostałam 12 przylepców, żeby motyle przyczepić do mebli czy ściany.
Jak Wam się podobają moje wybory?
Wracając jednak do mojego zamówienia, jak Wam wspominałam, wybrałam całkiem inne rzeczy niż były pokazane w poprzednim poście. Tym razem postanowiłam ubrać jesiennie całą rodzinę, dla mnie bluzka, dla męża koszula a`la jeans a dla chłopaków takie same bluzy. Są też cudowne motylki na lodówkę ale również poszewka mandala, zresztą sami zobaczcie niżej.
Dla siebie wybrałam luźną bluzkę w kolorowe pasy, w sam raz na jesień zarówno do jeansów jak i spódnicy. Materiał delikatny i dość przewiewny, już mi odpowiada. Rozmiar wybrałam M czyli taki jak noszę kiedy chcę coś bardziej luźnego, bluzka jest na mnie dopasowana. Ostatecznie jestem zadowolona, tym bardziej, że podobno całkiem dobrze leży.
Dla chłopców postanowiłam wybrać takie same bluzy z kapturem, które spodobały mi się za tego dinozaura z przodu i jego odmienną buzię na rękawach. Spodziewałam się nieco grubszego materiału, a tu niespodzianka - cienka bluza. Dzieci zadowolone, mi pasuje ich grubość bo w przedszkolu takie będą idealne.
Ostatni wybór padł na motylki z magnesem, które od razu wylądowały na lodówce. W paczce znalazło się 12 motyli w różnych rozmiarach i kolorach, ale w odcieniu czerwieni. Dodatkowo dostałam 12 przylepców, żeby motyle przyczepić do mebli czy ściany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.