"Dom, który widział zbyt wiele" Aneta Grabowska - recenzja


Wydawnictwo Skrzat kojarzy mi się głównie z książkami dla dzieci, ewentualnie młodzieży. Tym razem jednak wpadła mi ręce pozycja dla nieco starszych osób. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, fajna okładka, wciągający opis i do tego czcionka, dzięki której dobrze się czyta. Skoro wspomniałam o wciągającym opisie, to nie mogę Wam go nie zacytować :

Monika i Dawid to małżeństwo połączone szczerym, pełnym uniesień i namiętności uczuciem. Uzupełniają się zarówno prywatnie,jak i zawodowo, a do pełni szczęścia brakuje im tylko dziecka. Pewni swojej pozycji w firmie przenoszą się a wieś, by odetchnąć od miejskiego zgiełku. Okazuje się jednak, że dom, który kupują, kryje wiele tajemnic z przeszłości - na czele ze zniknięciem przed laty córki sąsiadów. Kiedy Dawid znajduje stary zeszyt z rozważaniami o chorej, wypaczonej wizji miłości,oddala się od Moniki. W idealne na pozór małżeństwo wkradają się sekrety i kłamstwa.

Czy młodzi przetrwają tę ciężką próbę? Kto jest autorem dziwnych zapisków? Jakie tajemnice kryje dom, który widział zbyt wiele? Sama w trakcie czytania zaczęłam zadawać sobie te i jeszcze inne pytania, chociażby czy uda się im posiadać wymarzone dziecko?

Aneta Grabowska- autorka powieści obyczajowych oraz utworów skierowanych do młodych czytelników. Prywatne mama małej Zosi, ucząca się żyć z dala od miejskiego zgiełku, do którego przywykła. (źródło: https://lubimyczytac.pl/autor/165282/aneta-grabowska )

Można powiedzieć, że książkę połknęłam w całości. Po prostu przepadłam i  w cale nie jest to jej wada, wręcz przeciwnie. Jestem zachwycona, zwłaszcza lekkością pióra autorki. Długość rozdziałów jest idealnie dopasowana na krótkie przerwy, np. na zrobienie kawy. Autorka w bardzo ciekawy sposób przedstawia historię głównych bohaterów. Niby poznajemy ich w chwili wprowadzenia się do wymarzonego domu, ale w trakcie książki autorka wplata przeróżne historie z ich życia, dzięki czemu wiemy o nich jeszcze więcej. Mnie opowieść wciągnęła i to bardzo, a samo zakończenie bardzo zaskoczyło. Gorąco Wam ją polecam, a Wydawnictwu Skrzat dziękuję za możliwość recenzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.

Copyright © 2016 GUGUSIOWO , Blogger