VANISH - czysta nagroda
Jakiś czas temu dokładnie w kwietniu VANISH przy współpracy z z pięcioma blogami :
Wszystkie cudowne, opowiadające o życiu, rodzicielstwie, fotografii, dzieciach. Każda blogująca mama ma swój pomysł na życie i wychowanie, na blogowanie.
W pierwszej turze konkursy udział wzięłam na kilku blogach, jednak to u Ani z Dziecięcych Klimatów miałam możliwość wygrania.
Zadanie polegało na wymyśleniu pomysłu na uporczywą plamę z jagód. W każdym tygodniu inna plama. Link do stony konkursowej na blogu Dziecięce Klimaty tu ---> Klik
Zaczęłam główkować aż ostatecznie dałam przepis, który sama kiedyś zastosowałam i wypalił.
"Po pierwsze jeśli plama jest mała to zamoczyć w ciepłej wodzie zabrudzony kawałek tkaniny i tutaj albo wacikiem namoczonym w occie, albo nakładamy pastę wykonaną z produktu vanish jeśli takowy mamy w domu. Następnie niech to sobie chwilę poleży i możemy wyprać zgodnie z przeznaczeniem dodając do prania Vanish - płyn, proszek lub ja ostatnio korzystałam z proszku do prania, który ma właśnie dodawany Vanish.
Jeśli plama dużo, to w zasadzie to samo, ale można zamoczyć już całe ubranie i ewentualnie wypłukać/wymoczyć w wodzie z octem. A koniec tak samo wyprać i wysuszyć."
Aby wygrać musiałam zebrać jak największą ilość głosów na swoją propozycję. Prosiłam rodzinę, przyjaciół, znajomych i nieznajomych. Dlatego też każdemu z osoba pragnę podziękować. Gdyby nie Wy i wasze głosy nagrody bym nie otrzymała. Teraz jeśli pozwolicie zasypię Was zdjęciami tego co jest moje. A jeśli będziecie chętni to napiszę kolejny post już o tym jak moim zdaniem sprawdza się ów VANISH.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.