Zimowy HAUL z ZAFUL.
Tym razem moje szaleństwo zakupowe w Zaful było skupione na kurtkach, wybrałam jedną i chcę ją wam dziś pokazać. Szczerze bałam się, że nie trafiłam z rozmiarem, niestety nie było większego z tego wzoru, a zależało mi żeby była ciemniejsza i ocieplana. Całe szczęście jest dobrze, mieszczę się w nią i nawet jest odrobina luzu. Kurtka sięga za pośladki, jest cała podbita kożuszkiem, który sprawi, że nie zmarznę. Zapinana na zamek i dodatkowo guziki a przy kapturze mamy odczepiane futerko. Trudno mi było się zdecydować na ten wybór, no ale ryzyk fizyk - tym razem jestem zadowolona, niestety kurtka jest już niedostępna. Zresztą sami oceńcie jak wygląda.
Oprócz kurtki zdecydowałam się zobaczyć czym są te modne ostatnio gąbeczki do makijażu i wybrałam zestaw 10 mini gąbeczek. Kolorowe i mięciutkie, mam nadzieję, że będę umiała się nimi obsługiwać.
Ostatnią rzeczą na jaką się zdecydowałam był zestaw pierścionków, w kolorze złota. Spodobały mi się bardzo ale prawdę mówiąc nie wiem czy będę je nosić, jeden może dwa na pewno, a pozostałe jeszcze zobaczę. Na imprezę jak najbardziej ubiorę, na co dzień stawiam jednak na wygodę i minimalizm w postaci obrączki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.