Babymel London Zahra Black dla każdej Mamy.

Poszukiwania torby idealnej trwały od dobrych 5 lat. Przy pierwszym synu torbę używałam najczęściej tę zakupioną z wózkiem. Nic ciekawego, żadnych dodatkowych kieszonek, ale  za to pojemna. Później natrafiłam w jednym z dyskontów na dość fajną, która idealnie pasowała do wózka i nie tylko. Kolorowa, wygodna i wyjątkowo mogłam do niej sporo zmieścić. Kiedy urodził się drugi synek, rzeczy do zabrania przy okazji dłuższego spaceru zwiększyły się, a nasza torba okazała się być za mała. Poszukiwania trwały więc dalej, do chwili jak u jednej z koleżanek zobaczyłam recenzję torby Babymel London. Od tamtej pory marzyło mi się testowanie żeby najpierw sprawdzić czy faktycznie jest ona dla mnie. 

Kiedy dowiedziałam się, że jestem wśród czterech Mam, które będą miały możliwość przetestowania torby Babymel London Zahra Black dla  Magazynu Super Mama, ucieszyłam się bardzo. 
W końcu tyle dobrego o torebkach tej firmy słyszałam. 
Do testów otrzymałam czarną i wyjątkowo pojemną torbę, którą spokojnie można nosić nawet nie idąc z dziećmi. 


"Modne torby dla nowoczesnych rodziców" w 100 % zgadzam się z tym zdaniem. Zerknijmy najpierw co o niej pisze na stronie:

"Cechy:
  • Wykonane z płótna bawełnianego
  • Srebrne wykończenia
  • Boczna kieszonka termiczna na butelkę zamykana na zamek
  • Mata do przewijania
  • Wodoodporny materiał
  • Cztery wewnętrzne kieszenie
  • Kieszeń zamykana na zamek
  • Dwie kieszenie boczne
  • Odpinany pasek i zaczep do wózka
Wymiary: 32 x 54 12 cm (Szer.xWys.xGł.)"







To teraz kilka słów ode mnie. Duży plus za pojemność oraz funkcjonalność. Można do niej zapakować zarówno rzeczy dziecka, jak i swoje osobiste. Sprawdzone i potwierdzone.







Torba wykonana z czarnej wodoodpornej tkaniny, łatwej do czyszczenia. W środku natomiast tkanina jest kremowa z delikatnymi serduszkami. W zestawie do torby w kolorze, jak wewnątrz, mamy zgrabną, składaną i zapinana na rzep matę do przewijania dziecka. Mi się nie przydała, ale dla świeżo upieczonej mamy na pewno świetny pomysł. Ogólnie torba sprawia wrażenie dużej, ale wcale tak nie jest. Na ramieniu, czy też przy wózku już tak nie wygląda, jest w sam raz.





Cztery wewnętrzne kieszonki idealne są do schowania np. pieluszek, chusteczek nawilżanych czy też wody mineralnej. Natomiast zamykana na zamek chociażby do schowania telefonu czy drobnych pieniążków.





Zapakowanie torebki jest dziecinnie proste, o czym świadczą poniższe zdjęcia.







Do tego możliwość zapięcia torebki do każdego wózka, sprawdziłam na trzech. Do każdego idealnie pasowała, nie wisiała ani za wysoko ani za nisko. 






Dla mnie torba w sam raz. Nie dość, że pojemna, to jeszcze taka klasyczna. Czarny kolor sprawia, że staje się uniwersalna. Zauważyłam jednak, że wszystkie torby Babymel London mają to do siebie, że są idealne na wiele sytuacji/okazji.

Jakie są minusy? Cóż ja takich nie znalazłam.

A jak to jest u Was, macie taki swój ideał torby dla Mamy? 

Zapraszam Was też na Facebooka do Babymel London oraz Magazynu SuperMama

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.

Copyright © 2016 GUGUSIOWO , Blogger