Małe pieski dwa...

...Chciały przejść przez rzeczkę...

Shazza kto nie zna jej piosenki? No właśnie chyba każdy zna ;)

Dlaczego akurat ta? No wiecie, to jest pierwsza piosenka jaka przychodzi mi na myśl jak widzę nowe bluzy moich dzieci. Zakupiłam nowe materiały i czaję się na kolejne, to już uzależnienie... Nawet nie chcę myśleć co mąż powie jak kupie następne...

No ale wracając do tych piesków, kupiłam śliczną dresówkę na pentelce szara z wzorem piesków. No sami patrzcie jaka cudna.




 No i długo zastanawiałam się co by uszyć. Pomyślałam mam resztkę szarej dresówki, którą mogę wykorzystać. Do tego kupiłam czerwony ściągacz. Idealnie uszyję bluzy...
Zrobiłam wykrój i wzięłam się do szycia. Dla Gugusia bluza wciągana przez głowę, a początkowo miała być rozpinana... ale taka prezentuje się lepiej. Dla Gucia mniejsza też wciągana przez głowę z dodatkowym rozpinaniem na ramieniu żeby było łatwiej ubierać.
Bałam się, że nie wyjdzie ale jest super, udało się bez kłopotów.





Jeśli ktoś chętny to mogę uszyć taką bluzę w pieski, albo spodenki czy spódniczkę. Dla moich chłopaków uszyłam jeszcze czapki w sam raz na wiosnę...




Teraz popatrzcie co jeszcze zakupiłam, bo pomysłów na te materiały mam tak dużo, że sama nie wiem od czego zacząć.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy nawet najmniejszy komentarz, jest on dla mnie ważny.

Copyright © 2016 GUGUSIOWO , Blogger