Ukojenie
Czasami człowiek musi a czasami po prostu chce.
Spokoju i ciszy a czasem szaleństwa.
Woda, las, pola i łaki. Najważniejsze jest jednak by iść razem obok siebie ze soba. Uśmiecham się jak wspominam sobie synka biegajacego i trzymajacego "jobaka". Mały żuczek a daje radość na długie chwile. Dzieci sa cudowne, potrafia cieszyć się, z wszystkiego co nas otacza.
Syn ma teraz uciechę robotami, wiec marker do ręki i Tato klocki ulepszył. Na zdjęciach widać.
Odpoczynek, wycieczki i spacery to ukojenie, którego tak czasem brakuje, ale widzę ten uśmiech na twarzy guguśka i od razu troski na bok.
Czapka - moje wykonanie
Kamizelka - F&F kids Tesco
Bluza i spodnie - Pepco
Dzieci są urocze i takie prawdziwe.. Jak się cieszą to na całego, jak smucą to na 100%. Wiele się od nich uczyć możemy, szczególnie właśnie tej niewymuszonej radości z takich błahostek :)) Zazdroszczę takich spacerów. Teraz sobie nawet nie przypomnę kiedy ostatnio byłam :( Podrasowane klocki to super pomysł, a wyobraźnia dziecka i tak zrobi swoje ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,M.
:-)Kochana znajdź w sobie trochę tych chwil. A dzieci sa cudowne i nawet jak człowiek zmęczony po ciężkim dniu jeden uśmiech i całus i kostka czekolady ze słowem "pjosieee" wszystko w dal przegania. Buziaki, obyś też miała te magiczne chwile dla siebie.
OdpowiedzUsuń